Jako, ze to mój wątek ogłasszam, że tym razem The Winner is KIWI - była pierwsza
a co Kiwi ma takiego czego ja nie mam co?? dlaczego Kiwi pierwsze?? sprzeciw zgłaszam!! a co!!
Kasik jestem pewna ,że masz wszystko co trzeba tylko Kiwi pierwsza do mnie na wątek wpadła, więc pierwsza na pudle stanęła. Nie martw się jeszcze mam kilka wyjazdów do opisania ... mogę Ci miejscówkę zarezerwować
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
a tak poza tym to fajna ta Irlandia taka bajkowa....
Ja nie lubie depresyjnych klimatów ale Irlandia jakos mi pasi....a szczególniw wygląd i klimat pubow gdzie mozna sie odstresować no i przyroda a te klify to faktycznie dla mnie bajka-my tam bylismy tez w bardzo pochmurny dzien ale wrazen co niemiara
Ja nie lubie depresyjnych klimatów ale Irlandia jakos mi pasi....a szczególniw wygląd i klimat pubow gdzie mozna sie odstresować no i przyroda a te klify to faktycznie dla mnie bajka-my tam bylismy tez w bardzo pochmurny dzien ale wrazen co niemiara
To ciekawe czy ktoś z forumowiczów (poza zamieszkującymi Irlandię) byli na klifach jak nie było pochmurno albo nie padało ???
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Kasia miałam to samo napisać,że nie wygląda mi na maj,jakoś tak smutno.W Polsce o wiele lepiej maj wygląda
A z tą depresją to podtrzymuje
Nie moje to klimaty,a mimo wszystko te PUBY przebijają Relacja SMACZNA
U nas w Polsce zima była bardzo długa w zeszłym roku pamietacie - na wielksnoc śnieg padał. U nich podobno też wszystko opóźnione i do piero w połowie kwietnia roślinność zaczęła budizć sie ponownie do życia. Tak czy siak, dzięki tej ponurej atmosferze było mistyczno - magicznie.
Ja też wolę lazury a mój M. stwiedził, ze on tam mógłby sobie domek kupić i mieszkać
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
a tak poza tym to fajna ta Irlandia taka bajkowa....
Kasik jestem pewna ,że masz wszystko co trzeba tylko Kiwi pierwsza do mnie na wątek wpadła, więc pierwsza na pudle stanęła. Nie martw się jeszcze mam kilka wyjazdów do opisania ... mogę Ci miejscówkę zarezerwować
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Ja nie lubie depresyjnych klimatów ale Irlandia jakos mi pasi....a szczególniw wygląd i klimat pubow gdzie mozna sie odstresować no i przyroda a te klify to faktycznie dla mnie bajka-my tam bylismy tez w bardzo pochmurny dzien ale wrazen co niemiara
To ciekawe czy ktoś z forumowiczów (poza zamieszkującymi Irlandię) byli na klifach jak nie było pochmurno albo nie padało ???
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Kasia miałam to samo napisać,że nie wygląda mi na maj,jakoś tak smutno.W Polsce o wiele lepiej maj wygląda
A z tą depresją to podtrzymuje
Nie moje to klimaty,a mimo wszystko te PUBY przebijają Relacja SMACZNA
O szykuje się imprezka fajnie,bo zdąrze przed wyjazdem
U nas w Polsce zima była bardzo długa w zeszłym roku pamietacie - na wielksnoc śnieg padał. U nich podobno też wszystko opóźnione i do piero w połowie kwietnia roślinność zaczęła budizć sie ponownie do życia. Tak czy siak, dzięki tej ponurej atmosferze było mistyczno - magicznie.
Ja też wolę lazury a mój M. stwiedził, ze on tam mógłby sobie domek kupić i mieszkać
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono nie no krajobrazowo kto będzie zaprzeczał i jak na wypad weekendowy,to jest spoko
A co do lazurków,to chyba wszyscy lubimy ciepełko,no bo pogoda w Polsce też bywa kapryśna i nas za bardzo nie pozpeszcza
są tacy co gorąca i palm nie lubią za bardzo i np. w Barcelonie odmówili zwidzania bo za gorąco ....
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Wow - klify w słońcu muszą być cudne
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/