--------------------

____________________

 

 

 



...Mauritius, na podium się nie załapał,ale...

74 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 4 godziny temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

A trzeba było posłuchac Basi Biggrin tylko wtedy all by nie było bo o ile dobrze pamiętam to Dinarobin nie miał takiej opcji Yes 3 no chyba,że cos się zmieniło

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Online
Ostatnio: 51 minut 12 sekund temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

To jedno ze zdjęć, z których bije ciepełko i pozytywna energia. I to nie takie ciepełko jak w tej chwili mam w domu, gdzie pot po plecach płynie. To ciepełko przepełnione wakacyjnym  relaksem.  

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 16 minut 9 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Motylki ładne chociaż nie jakieś oszałamiająco barwne, a wyrzeźbione góry super.  Była zapowiedź - więc czekam i czekam, tydzień minął i co??  i  NIC    Biggrin

papuas

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 9 godzin 56 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Dla mnie hotel rewelacja , pieknie połozony , jedzonko pewnie też pyszne

No trip no life

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 5 godzin 48 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...muszę dokończyć opis hotelu ponieważ obiekt...zasługuje na to ; ) Mianowicie, RIU Le Morne to właściwie "dwa w jednym",czyli hotel (i otoczka-plaża,basen,barki itp) o nazwie "RIU LEMORNE Adults only" i sąsiedzki RIU Creole (typowa "familjka"). Ten drugi hotel posiadał również własny basen,barki itp. Zależność pomiedzy nimi  była taka że goście z pierwszego (dla dorosłych)mogli korzystać praktycznie z obu obiektów a ci z "familijki" tylko ze swego. Informowały o tym tabliczki przy drózkach. Obiekty odgrodzono ale z otwartymi na stałe przejściami. Moglismy "wypożyczać" reczniki w obu budkach.. Podobnie z drinkami. Nie korzystaliśmy z jadłodalni sąsiada. W naszej było znacznie ...ciszej ; )))

Zabudowa obu obiektów  podobna. Jedynie basen sąsiada zdawał sie być...bardziej atrakcyjny.

Kilka fotek tak  naszego jak i sąsiedzkiego obiektu...

w sprawach basenowych,jestem..."konserwatystą". Najbardziej lubię "baseny na niebiesko" ; )

ten "nie nasz" basen ulubiliśmy najbardziej. I tam spędzaliśmy czas "do południa" ; ) Na kąpieli...

i nie tylko ; )

dzięki temu,poznalismy "pare par" rodaków którzy "zaokrętowani" byli właśnie w hotelu dla rodzin z dziećmi. Okazało sie że wszyscy polacy przylecieli...z UK ; ) Do dziś mamy kontakt z nimi "na fejsie"...

Równiez fajny był tamtejszy "barek przy plaży". Odwiedzany niejenokrotnie a "za umślnego"...robił radzio ; )

w naszym hotelu mieliśmy za to "specjalną przybudówkę" (to ta część po prawo) w której można było od rana raczyć się kawą...

a najwiekszy hit to fakt,że od godziny 13-stejdo 17-stej można tam było zjeść obiad praktycznie będąc "na basenie" !!! Menu  nie było oczywiście tak rozbudowane jak w "głównej jadalni" ale mogło zadowolić każdego..

oczywiście całości dopełniały lody,owoce itp.

Tuż obok ,przybasenowy barek. Więc "po obiadku" piwko lub drinuś nie stanowił problemu ; )

właśnie za te "udogodnienia" (dostęp do obu obiektów,barko-knajpka przy basenie,itp.) hotel mocno zyskał w naszych oczach. W nastepnym pokazie okolica czyli hotelowe plaże...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 4 godziny temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Hotelik całkiem ok i nie wiem dlaczego przed naszym wyjazdem całkowicie odsatawiłam go na bok Yes 3 teraz może na te kilka dni bym się skusiła .

A ten obrazek Heart

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 5 godzin 48 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...teraz chodźmy zobaczyć okolicę "po lewo" od naszego  hotelu. Konkretnie,plaże "po lewo" ; ) Jak sie okaże,"glony" dotarły i tutaj...

przechodzimy obok punktu wypozyczania "desek". Tak "zwykłych z żaglem"jak i ..."latajacych".

Dla "zielonych" istniała mozliwość wykupienia lekcji...dodatkowo płatnych...

od wypozyczalni tylko kawałeczek do plaży...

tutaj widac że "zielsko" równiez wystepuje "w nadmiarze". Na szczęście,są ekpy sprzatajace...

chodzenie po plaży boso jest..."uciązliwe". W piasku "ukryte są" kawałki korali które skutecznie utrudniaja spacer "na bosaka'...

dochodzimy do miejsca gdzie "góra" jest tuż "za plecami". Niestety ,o tej porze słońce jest "za górą" co skutecznie utrudnia zrobienie fotki...

tutaj także,najwięcej "latawcowych". Czekaja na wiekszy wiatr...

wracamy, jesteśmy już i "zgrzani i spragnieni" ; )

obiecujemy sobie wrócic tu o innej porze dnia aby lepiej "sfocic górę". Jak to często bywa,na obietnicy sie skończyło ; )

W nastepnej odsłonie wycieczka do "kolorowej ziemi"...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 4 godziny temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Glony glonami ale dla tych widoków bym tam z ochotą wróciła 

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 5 godzin 48 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...zanim pokażę "kolorową ziemię",kilka słow o iluzji nazwanej "Podwodnym Wodospadem". Byliśmy bardzo blisko tego miejsca. Tak "fizycznie" jak i z zamiarem zobaczenia. Dana w swej relacji wspomina o tym miejscu. Odpytaliśmy naszych kierowców,każdego z osobna. Odpowiedzi były niemal identyczne: "teraz (zima) nie jest dobrym czasem na oglądanie". Podali więcej szczegułów. I tak,najważniejsze to: aby dostrzec "wodospad",słońce powinno być "jak najwyżej" i mocno przeswietlać wodę. W "zimie" świeci pod ostrym kątem,stąd naświetlenie może byc zbyt małe. Po drugie,teraz regularnie "mocno wieje" a woda nie jest przez to zbyt klarowna. Dodatkowo pofalowana powierzchnia nie ułatwi obserwacji. Samolocik,nie helikopter,tak było "w ofercie" nie bedzie "latał w kółko" nad wodospadem ale jedynie przeleci nad nim raz. Uda sie zobaczyć,dobrze, nie uda...nasza strata. Ryzyko wydania sześciuset EURO było...jak dla nas...zbyt duże. Ot i tyle.

A teraz do "Ziemi Siedmiu Kolorów". Z LeMorne do Chamarel jest bardzo blisko. Dlatego włąsnie zaplanowaliśmy tę wycieczkę na czas popbytu w południowej części Mauritiusa. Tak jak i przy poprzednich wypadach wzielismy "hotelowa taksówkę".

Po drodze, typowa "ciekawość śiata". Tam gdzie nie ma trzcinowych pól,roślinność jest "intrygująca". Do tego "afrykański" kolor ziemi...

dla mnie najfajniejsze były..."betonowe palmy" ; )

po czterdziestu minutach jazdy,jesteśmy na parkingu. Okazuje sie że jest "bonusik". To widok stumetrowego wodospadu. Jego ogladanie jest "za free",natomiast wejście na teren "kolorowej ziemi" jest płatne.

Najpierw ruszamy zobaczyć tutejsza "niagarę" ; ) Widok spadającej wody w otoczeniu bujnej roślinności jest naprawde fajny !!!

szkoda że nie ma możliwości podejścia bliżej...Ale ,mozna wejśc ..."wyżej". Utworzony specjalny "punkt widokowy". Trzeba tylko przemieścić sie po przygotowanej dróżce.

a gdy juz jesteśmy wyżej okazuje sie że...widok jest niemal identyczny ; ))) Mimo wszystko miejsce warte zobaczenia . COOL !!!

teraz czas na "danie główne". Schodzimy do wejścia na teren "pokolorowanego żużlu" ; )

ziemia wyglada tak jak na fotkach. I tak jak w zamieszczanych juz wcześniej informacjach należy ogladać ja "w słońcu" ; )

nawet "zwykłe" przykrycie słońca przez chmure "wybarwia kolory". Nie wyobrażam sobie ogladania tego miejsca w pochmurny dzień. Kilka fotek "przykładowych".

Wpierw "zachmurzone"...

a teraz już "ze słońcem"...

obejście całości zajmuje (około) dwudziestu minut. Przy czym nie jest pełne "zatoczenie koła". Drózka prowadzi do połowy ogrodzonego terenu.

pozostaje jeszcze zobaczenie "unoranych żółwi". Jesli toś lubi ; )

gady są,rzecz jasna,w innej ,ogrodzonej części. Ot i tyle z wizytu. Wycieczka krótka ale..."zachodu warta" ; )

a nastepny spacer...po "głównej" plaży LeMorne...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 16 minut 9 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

wodospad - super, a wysokość robi wrażenie   echh    kolorową ziemię też bym chętnie zobaczył  7071   no muszę się zadowolić Tripkiem i Twoim Foto  Biggrin  Sun-smilie water  001

papuas

Strony

Wyszukaj w trip4cheap