Pod wieczór zwiedzamy miasteczko , przyjemnie się pnie w górę i jest bardzo kolorowe i zadbane i co cieszy w przeciwieństwie do Naxos tutaj 75% lokali jest czynna , siedzą w nich po prostu Grecy , tubylcy , trochę francuzów i My
Zatoka Aegiali jest od strony zachodniej , więc cudne zachody słońca
Następne dni mijają podobnie , ja się kuruje i wygrzewam na słońcu potem spacerek , kolacja , kawka ,zachód słońca. Jeden dzień jest mocno wietrzny i chłodniejszy wieczór , stąd mój ubiór trochę zbyt ciepły , ale jestem na antybiotykach , więc wolę już uważać
Promenada wzdłuż plaży , krajobraz bardzo malowniczy przez otaczające nas z każdej strony góry
Takim dokładnie promem dotarliśmy z Naxos na Amorgos
Na foto powyżej idealnie widać wyspę Nikouria , tuż za portem ta spora góra
Nelu podobno praktycznie brak tam Niemców i Anglików bo nie ma tam raczej hoteli all inclusive. Głównie Francuzi i Grecy kontynentalni. Myślę że oni żyją tam jak osobne panstewko trochę, bo nawet jak pisałam do paru osób tubylców przed wyjazdem czy cokolwiek lokale otwarte, to ludzie mi pisali ze kilka tavern i kawiarni było czynne cały czas, bo ich nie kontrolują i wyspa żyje swoim życiem. Co jakiś czas są tylko przeważnie przed sezonem kontrolne testy na covid. Pierwsze przypadki były na tej wyspie dopiero w maju tego roku i były to 4 osoby, które łagodnie to przeszli. A wówczas sprawdzali cała wyspę.
Cieszę się, że Wam się podoba. Jeszcze masa do pokazania.
Nad zatoką Aegiali jest jeden luksusowy hotel- Aegialis Hotel & Spa , widok przy tym hotelu na plaże i zatokę śliczny. Trochę mi przypomina widok na zatokę Kamares na Sifnos , ale tu woda ładniejsza Byliśmy w tym miejscu kilka razy jadąc dalej w rózne miejsca na wyspie.
Piękne , greckie klimaty, ale bez tłumu turystów jak na innych wyspach
No trip no life
Od rana idziemy na plaże ,typowy chillout
Woda jest dość długo płytka , więc mimo drugiej połowy maja jest całkiem przyjemna
Na plaży jest sporo naturalnego cienia -tamarszki
Mąż po spacerze do końca plaży stwierdza ,że musi mi coś pokazać ,że będę zaskoczona .....idziemy więc razem plażą
Jak już dochodzimy na miejsce każe mi zamknąć oczy , otwieram a tu taki widok
Śmiesznie to wyglądało taka mała dziura w murze i on
Była bardzo przytulaśny
Wracając witają Nas jeszcze szczęśliwe psy właściciela baru i leżaków
Ta góra po prawej stronie foto , to wyspa Nikouria , na której plaże w sezonie można popłynać wodnym taxi
Widok z pokoju na zatokę Aegiali i pycha truskawki , smakowały jak poziomki
Pod wieczór zwiedzamy miasteczko , przyjemnie się pnie w górę i jest bardzo kolorowe i zadbane i co cieszy w przeciwieństwie do Naxos tutaj 75% lokali jest czynna , siedzą w nich po prostu Grecy , tubylcy , trochę francuzów i My
Zatoka Aegiali jest od strony zachodniej , więc cudne zachody słońca
Następne dni mijają podobnie , ja się kuruje i wygrzewam na słońcu potem spacerek , kolacja , kawka ,zachód słońca. Jeden dzień jest mocno wietrzny i chłodniejszy wieczór , stąd mój ubiór trochę zbyt ciepły , ale jestem na antybiotykach , więc wolę już uważać
Promenada wzdłuż plaży , krajobraz bardzo malowniczy przez otaczające nas z każdej strony góry
Takim dokładnie promem dotarliśmy z Naxos na Amorgos
Na foto powyżej idealnie widać wyspę Nikouria , tuż za portem ta spora góra
widok z pokoju
To samo miejsce w dzień
Ależ te zwierzaki do ciebie lgną
Czyli to wyspa głównie "grecka", super !! ciekawe czy i w sezonie dociera tam tak mało zagranicznych turystów ?
Pieknie tam ..
No trip no life
Faktycznie wyspa jest taka swojska, niekomercyjna a i widoczki i woda pierwsza klasa.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Nelu podobno praktycznie brak tam Niemców i Anglików bo nie ma tam raczej hoteli all inclusive. Głównie Francuzi i Grecy kontynentalni. Myślę że oni żyją tam jak osobne panstewko trochę, bo nawet jak pisałam do paru osób tubylców przed wyjazdem czy cokolwiek lokale otwarte, to ludzie mi pisali ze kilka tavern i kawiarni było czynne cały czas, bo ich nie kontrolują i wyspa żyje swoim życiem. Co jakiś czas są tylko przeważnie przed sezonem kontrolne testy na covid. Pierwsze przypadki były na tej wyspie dopiero w maju tego roku i były to 4 osoby, które łagodnie to przeszli. A wówczas sprawdzali cała wyspę.
Cieszę się, że Wam się podoba. Jeszcze masa do pokazania.
Nad zatoką Aegiali jest jeden luksusowy hotel- Aegialis Hotel & Spa , widok przy tym hotelu na plaże i zatokę śliczny. Trochę mi przypomina widok na zatokę Kamares na Sifnos , ale tu woda ładniejsza Byliśmy w tym miejscu kilka razy jadąc dalej w rózne miejsca na wyspie.
Obok na wzgórzach mały kościólek ukryty
Parę foto z miasteczka Aegiali
rzeczywiście cudowna zatoczka !
Fakt , brak wysokiej klasy hoteli z all incl. z pewnością zniechęca wielu turystów.. i niech tak zostanie
No trip no life