Hej Mabro, chyba jestesmy tu tylko we dwie od rana..
Ja mam juz trochę a może nawet więcej niż trochę dość upałów..ale niestety nie zanosi sie na żadną zmianę ani deszcz przez najbliższy tydzień
Fota z Minorki super !! taka lazurkowa,wakacyjna .. choć to nie żagłówka. Taaa, mogłabym tam sie teleportować w 5 minut..
Rok temu podobnie pływałam po wodzie i były żagle i beztroskie kąpiele w wodzie i lazurki i pyszne jedzonko greckie i fajne widoczki .. i komu to przeszkadzało ???
żaglówka, czy jachcik - jak zwał, tak zwał - ale ta woda..... - no balsam dla oczu.... od razu chłodniej od tego upału!
Jak dajecie radę?
ja mam już dosyć!
(moi znajomi tez narzekają..., że gorąco, że Afryka, że mają po dziurki w nosie! - a ja ich pytam: tak? a jak jeździliście kiedyś w lipcu i sierpniu do Turcji, Egiptu, Tunezji0 to mówiliście , że lubicie ciepełko i upały Wam nie straszne!!! ... jak to się ludziom wszystko odmienia w zależności od miejsca....
Uff, jak gorąco!
to dzisiaj kawka z serii: podróżniczych, tzw. kawo-książka i do pracy!
Dziękuję za kawę pachnącą Majorką. Na czytanie niestety nie ma czasu. U mnie też gorąco, a pracować trzeba. Wrzucam trochę cienia pod palmami . Tam w cieniu delektowałam się kryminalną historią Camilli Läckberg. Cień, morze i mango z lodem powodowało, że upał był przyjemny. Zdjęcie z mojego pierwszego pobytu w Tajlandii.
upałów niestety ciąg dalszy..patrzyłam sobie na prognozę na najblizszy tydzień ( teraz to już codziennie oglądam z nadzieją ) i ..bez zmian
Dzis dzień pracoholika, więc kogo z was ? juz myślałam że to dzień Basi ,ale się zaraz poprawiła ,że to jednak o klimę chodzi
Cienkibolek, 100 dniówka ci dziś stuka, zauważyłeś ? I co ważne twój wyjazd jest teraz jak najbardziej aktualny, bo do Portugalii w końcu otwieramy granice
Cienkibolek -100 dni - Luzytania wczoraj i dziś - powrót do Portugalii
Piea, widzę że i ty coś knujesz wyjazdowo ..trzymam kciuki za tą Francję ,albo i coś innego. Ja tez knuję...
Ależ te twoje kawki przepięknie podane. Wczoraj Ćmielów i to jak poetycko , dziś Majorka i jeszcza kawo ksiązka he he . Dzięki za przepis na krem, tarta wyszła przepyszna, wszyscy sie w domu zajadali. Nie mam fotki na talerzyku, bo to ciasto prosto wyjęte z piekarnika. Dorzucam więc do kawki Pieii..
Asia widzę,że i ciebie wspomnienia lazurkowe ogarnęły..
Buuuu ...nie ma chętnych na moje zagadki ??? to przypomnę..i dodam po jednym słowie extra
1/ lasy, żubry, cerkiew, park
2/ jabłko, 5 aleja, muzea, statua
3/ piłka siatkowa, mazury, plaża, zawody
Darek, a ty też daj podpowiedzi do swoich nieodganiętych..
Kochani i jeszcze jedna rzecz..Jakos tak ostatnio cicho jest na forum, mało nowych relacji, mało komentarzy, w zasadzie głownie żyje wątek odliczankowy. Prośba więc do was o większą aktywność, nowe relacje, komentarze,wspieranie tych piszących,choćby tyle ,że jesteście i czytacie ,nowe zagadki ,zdjęcia,pomysły etc . A przy okazji klikajcie pls w odpwoiednich miejscach , bo lipiec był pod tym kątem słabiutki a teraz jest jeszcze gorzej..
Nie bardzo śledziłem ile dni się pokazuje na odliczance, ale w którymś momencie musiało się coś namieszać, bo mój planowany termin wyjazdu do Portugalii to 21 września czyli dużo mniej niż 100 dni. Zakaz lotów wprawdzie znieśli, ale to jesczze nie oznacza, że je przywrócili, zatem wycieczka na razie nie jest potwierdzona i jeszcze różnie może być.
Hej Mabro, chyba jestesmy tu tylko we dwie od rana..
Ja mam juz trochę a może nawet więcej niż trochę dość upałów..ale niestety nie zanosi sie na żadną zmianę ani deszcz przez najbliższy tydzień
Fota z Minorki super !! taka lazurkowa,wakacyjna .. choć to nie żagłówka. Taaa, mogłabym tam sie teleportować w 5 minut..
Rok temu podobnie pływałam po wodzie i były żagle i beztroskie kąpiele w wodzie i lazurki i pyszne jedzonko greckie i fajne widoczki .. i komu to przeszkadzało ???
No trip no life
Nel, oczywiście masz rację, że to nie jest żaglówka tylko jachcik ale wiesz... pot mi oczy zalewał to nie zauważyłam, że żagli brak
żaglówka, czy jachcik - jak zwał, tak zwał - ale ta woda..... - no balsam dla oczu.... od razu chłodniej od tego upału!
Jak dajecie radę?
ja mam już dosyć!
(moi znajomi tez narzekają..., że gorąco, że Afryka, że mają po dziurki w nosie! - a ja ich pytam: tak? a jak jeździliście kiedyś w lipcu i sierpniu do Turcji, Egiptu, Tunezji0 to mówiliście , że lubicie ciepełko i upały Wam nie straszne!!! ... jak to się ludziom wszystko odmienia w zależności od miejsca....
Uff, jak gorąco!
to dzisiaj kawka z serii: podróżniczych, tzw. kawo-książka i do pracy!
Piea
Dziękuję za kawę pachnącą Majorką. Na czytanie niestety nie ma czasu. U mnie też gorąco, a pracować trzeba. Wrzucam trochę cienia pod palmami . Tam w cieniu delektowałam się kryminalną historią Camilli Läckberg. Cień, morze i mango z lodem powodowało, że upał był przyjemny. Zdjęcie z mojego pierwszego pobytu w Tajlandii.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Ja naprawdę tęsknie za biurem... a właściwie za klimą. Tylko i wyłącznie za klimą
12. 08.2020 ŚRODA
Znak zodiaku: lew
Imieniny obchodzą:
Klara, Lech
Przysłowia:
„Od świętej Klary są już ładne dary”
DZIEŃ PRACOHOLIKA
No trip no life
Do wymarzonych wakacji blisko, coraz bliżej...
Na prowadzeniu odliczanki MARGERYTKA!!!
Margerytka - 353 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
Mrówka - 156 dni - "Pura vida" w Kostaryce
Cienkibolek -100 dni - Luzytania wczoraj i dziś - powrót do Portugalii
Radek - 93 dni, jedno miejsce - dwa hotele
Bajka - 28 dni - greckie wysepki Milos, Sifnos i ?
Mrówka - 9 dni - księżycowy krajobraz na Lanzarote
Mrówka - 2 dni - ścieżki rowerowe w Beskidzie Niskim
No trip no life
Dzien dobry,
upałów niestety ciąg dalszy..patrzyłam sobie na prognozę na najblizszy tydzień ( teraz to już codziennie oglądam z nadzieją ) i ..bez zmian
Dzis dzień pracoholika, więc kogo z was ? juz myślałam że to dzień Basi ,ale się zaraz poprawiła ,że to jednak o klimę chodzi
Cienkibolek, 100 dniówka ci dziś stuka, zauważyłeś ? I co ważne twój wyjazd jest teraz jak najbardziej aktualny, bo do Portugalii w końcu otwieramy granice
Cienkibolek -100 dni - Luzytania wczoraj i dziś - powrót do Portugalii
Piea, widzę że i ty coś knujesz wyjazdowo ..trzymam kciuki za tą Francję ,albo i coś innego. Ja tez knuję...
Ależ te twoje kawki przepięknie podane. Wczoraj Ćmielów i to jak poetycko , dziś Majorka i jeszcza kawo ksiązka he he . Dzięki za przepis na krem, tarta wyszła przepyszna, wszyscy sie w domu zajadali. Nie mam fotki na talerzyku, bo to ciasto prosto wyjęte z piekarnika. Dorzucam więc do kawki Pieii..
Asia widzę,że i ciebie wspomnienia lazurkowe ogarnęły..
Buuuu ...nie ma chętnych na moje zagadki ??? to przypomnę..i dodam po jednym słowie extra
1/ lasy, żubry, cerkiew, park
2/ jabłko, 5 aleja, muzea, statua
3/ piłka siatkowa, mazury, plaża, zawody
Darek, a ty też daj podpowiedzi do swoich nieodganiętych..
Kochani i jeszcze jedna rzecz..Jakos tak ostatnio cicho jest na forum, mało nowych relacji, mało komentarzy, w zasadzie głownie żyje wątek odliczankowy. Prośba więc do was o większą aktywność, nowe relacje, komentarze,wspieranie tych piszących,choćby tyle ,że jesteście i czytacie ,nowe zagadki ,zdjęcia,pomysły etc . A przy okazji klikajcie pls w odpwoiednich miejscach , bo lipiec był pod tym kątem słabiutki a teraz jest jeszcze gorzej..
Ok to miłej środy wszystkim życzę
No trip no life
Nie bardzo śledziłem ile dni się pokazuje na odliczance, ale w którymś momencie musiało się coś namieszać, bo mój planowany termin wyjazdu do Portugalii to 21 września czyli dużo mniej niż 100 dni. Zakaz lotów wprawdzie znieśli, ale to jesczze nie oznacza, że je przywrócili, zatem wycieczka na razie nie jest potwierdzona i jeszcze różnie może być.
ale piękna ta Twoja tarta Nel! - wygląda niezwykle smakowicie!
nie ma chętnegpo do zagadki? - to ja się znów "wychylę"
Białowieża, New York, Gizycko, ?
Piea