--------------------

____________________

 

 

 



Phuket i Phi Phi....

130 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 11 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

sylka :

Lot jest z tego samego lotniska, ale nie jest na jednym bilecie i to jest problem. Boję się, że jak będzi jakieś spoźnienie to utkniemy i będzie nieciekawie.

Nie ryzykujcie.Jak przylecicie o czasie to zawsze możecie na trzy ,cztery  godzinki wziąść taxi i skoczyc cokolwiek zobaczyć w Bangkoku.

sylka
Obrazek użytkownika sylka
Offline
Ostatnio: 2 lata 11 miesięcy temu
Rejestracja: 18 gru 2014

Dziękuję za poradę, zobacze jeszcze loty z drugiego lotniska może będzie coś około godziny 13-14.

Sylka

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 11 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Plaża tutaj schowana jest w malutkiej zatoczce otoczonej skałkami i wysokimi palmami.Piasek jest drobniutki i mięciutki jak mąka.Woda ma cudowny kolor a jeśli ktoś lubi kąpiel w falach to tutaj będzie szczęśliwy.No i ludzi tutaj garstka...a były nawet momenty ,że byliśmy tutaj sami Yes 3

Spędziliśmy tutaj cudowny dzień i każdemu polecam tutaj dotrzeć-nawet pieszo Biggrin

Przed nami teraz droga powrotna,która po pokonaniu przejscia do parkingu przed wejściem na plażę była już tylko miłym spacerkiem  i cały czas przez dzunglę prowadziła nas  w dół Biggrin

Przy drodze głównej złapalismy tuk tuka i za 300 baht dojechalismy do hotelu Yes 3

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 11 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

No to teraz przerwa z plażami Yes 3 zwiedzania tez nie bedzie ale będzie to co najlepsze w Tajlandi czyli jedzenie.

W Tajlandi je się wszędzie i zawsze jest smacznie i bezpiecznie.Dla nas najlepszym miejscem na popołudniowe jedzenie była ulica a kolację jedliśmy na nocnych marketach.

Kilka fotek z ulicy)) gdzie ceny były mocno zawyżone Biggrin

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 11 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Nocny Market-zaczynał zawsze działac po zmroku-od której nie wiem ale zawsze jak tam szlismy to działał juz całą parą.W okolicy -blizszej czy dalszej jest ich kilka.Jeden z nich-nie był on największy ale nam w zupełności wystarczał-był z 300 metrów od naszego hotelu więc tam była nasza stołówka.

Kata Nicht Market-bo o nim mowa to miejsce gdzie oprócz żarcia mozna było się zaopatrzeć we wszystko -pamiątki,przyprawy,perfumy,ubrania-co kto potrzebował to tutaj znalazł.Ceny Yes 3 no cóż nimi mozna było się rozczarować Yes 3 nie były to ceny jakie pamietamy z Bangkoku i śmiało mogę nawet powiedzieć,ze były zbliżone do naszych szczególnie jesli chodzi o ubrania.Jednak mimo tych cen kasa na "markowe" towary szła jak woda Biggrin no bo wiadaomo-tuniczki ,torebki,torebusie,koszulki-tego nigdy nie jest za wiele Biggrin i nawet jesli gatunkowo jest to szajs totalny to zakup jest zaliczony Sarcastic chyba nigdy z tego nie wyrosnę))

 A te kolorowe koszulki to chyba hit wśód Ruskich...kupowali je tonami Biggrin

No i główny cel nocnego marketu....żarcie,tony żarcia-oczy by jadły wszystko.Zawsze jak jedlismy kolację to juz planowalismy co bedziemy jeść następnego wieczoru Biggrin 

Ceny jedzenia były tutaj przyzwoite -niższe niż na Phi Phi ale nadal nie przypominały tych cen z ostatniego naszego wyjazdu.Jesli kogos ceny interesują to widać je na zdjęciach.

Ech...wiem,ze niebawem dla tego jedzenia wrócimy znów do Tajlandi.

Mam nadzieję,że każdy znajdzie tutaj coś do zjedzenia))

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 7 godzin 16 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Żelku, ale mi narobiłaś smaka.  Uwielbiam tajskie jezonko, zupki, krewetki itp.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 11 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

No to na koniec owocowe szaleństwo-bo chyba nigdzie nie ma takiego wyboru owoców ja k w Tajlandii.No może są miejsca gdzie smaki niektórych są lepsze ale wyboru takiego nie ma.No i te soczki ,te shejki,musy Yes 3 i specyficzny smak duriana Yes 3 którego jedni lubią,drudzy znoszą ale większośc przed nim ucieka Biggrin my należymy do tych pierwszych Biggrin

W Tajlangi rzekomo najlepiej smakuje mango i są go tam całe tony.Widzicie te plastikowe kosze za anananasami??? rosjanie wywożą własnie mango w tych koszykach do swojego kraju.Na lotniku jest ich pełno a od kolorowych koszyków idzie dostać oczopląsu Biggrin Co wieczór pod hotelami ,na ulicach stoja też furgonetki załadowane owocami mango a przy nich tłumy rosjanów z koszamiYes 3

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 11 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Pobyt w rejonie Kata zleciał nam bardzo szybko-nawet za szybko i ja osobiście nie zdążyłam dłużej poleniuchowac w naszym klimatycznym hoteliku Sawasdee Village Resort no ale w zasadzie to nie po to do Tajlandii się leci.

Na koniec pobytu tutaj wstawię jeszcze klika zdjęc z hoteku z wieczorowej pory bo hotel wtedy miał jeszcze bardziej magiczny klimat a zapach kadzidełek roznosił się jeszcze bardziej intensywnie niz za dnia.

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 11 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Ostatnie kilka dni naszego pobytu spędzamy w rejonie ,który wszystcy omijają albo traktują go jako postój przed wylotem z Phuket.Bylismy juz w tym rejonie zaraz po przylocie na jedną noc ale teraz zostaniemy tutaj w klimatycznym hoteliku troszke dłużej.

Tambon Sakoo przy Nai Yang Beach w Parku Narodowym Sirinath to miejsce do którego docieramy wynajetym na ulicy vanem.Cena samochodów w rejonie Kata jest duzo wyższa niz w innych regionach phuket-za vana płacimy coś około 800 baht.Spod hotelu wyjeżdzamy po sniadaniu i po około 40 minutach jazdy jesteśmy w Hotelu Naiyang Park Resort.

Hotel położony jest w drugiej lini brzegowej co nam wcale nie przeszkadza.Zreszta w tym regionie nie ma żadnego hotelu przy samej plaży.Jako ,że jest to Park Narodowy plaża może byc zagospodarowana chyba tylko w 10 %.

Mimo tego,ze do lotniska z hotelu jest około 2 km wcale tutaj nie słychać startujących samolotów a tego się troszkę obawialismy.

Sam hotel bardzo nam się spodobał od samego wejścia.

Wszystko w drewnie,w niskiej zabudowie-całkiem inny klimat niz we wczesniejszych hotelach.

Meldunek oczywiście też expresowy -Monia z Artuniem tradycyjnie się nim zajmują Biggrin i jeszcze przed czasem jesteśmy prowadzeni do swoich domków.

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 11 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Wille jakie tutaj dostajemy są dokłądbne z opisem Yes 3 duże ,z tarasem i przestronna łazienką.

Obraz może zawierać: roślina, dom, drzewo, niebo i na zewnątrz

Obraz może zawierać: ludzie siedzą, roślina, tabela, w budynku i na zewnątrz

Obraz może zawierać: sypialnia i w budynku

Obraz może zawierać: sypialnia i w budynku

Obraz może zawierać: buty

Na wyposażeniu tez było generalnie wszystko-kapcie ,szlafroki,kosmetyki,uzupełniana codziennie woda,parasole -jak na tani hotel to bylismy bardzo ale to bardzo pozytywnie zaskoczeni.

Obraz może zawierać: w budynku

Obraz może zawierać: w budynku

Obraz może zawierać: sypialnia i w budynku

Obraz może zawierać: sypialnia i w budynku

Obraz może zawierać: w budynku

Obraz może zawierać: napój i filiżanka kawy

Obraz może zawierać: napój

Obraz może zawierać: ludzie siedzą, napój, tabela i w budynku

Obraz może zawierać: ludzie stoją

Obraz może zawierać: sypialnia i w budynku

Obraz może zawierać: w budynku

Obraz może zawierać: w budynku

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap