gdzieś po drodzę zgubiłam zupełnie Bahlę, więc na chwilkę wrócę do tego miejsca
Potężny fort Bahla
Bahla to potężna twierdza zbudowana z gliny ; zabytek jest obecnie wpisany na listę Ubesco. Twierdza położona jest tuż przy oazie Bahla ; wcześniej zbudowana najprawdopodobniej przez Persów została zdobyta i zburzona w 1610 roku. Obecny fort został zbudowany w XVII wieku przez dynastię Nabhani, której państwo miało stolicę w Bahli
spacerujemy po Muskacie zagladając w rózne fajne miejsca; m.in ogladamy ( tylko z zewnątrz) bardzo malowniczo połozony Fort Al Mirani - zbudowany przez Portugalczyków w 1580 roku ; u stóp Fortu ładnie wkomponował się Meczet Al Khor z niebieskimi kopułkami
Al-Khor w całej okazałosci
tuz obok stoi kolejny Fort- Al jalali (Dżalali) równiez zbudowany p/ Portugalczyków w tym samym czasie co Al Mirani
Dzis zaproszę Was na przechadzkę wokół Pałacu Al-Alam - rezydencja Sułtana w Muskacie (jedna z kilku w Omanie) ; która ma dość ciekawą architekturę – te trąbki…. ; może kojarzyć się nieco bardziej z architekturą japońską niż arabską, choć w wydaniu bardzo nowoczesnym; w końcu nie jest to żaden zabytek ; ma ok 40 lat
dziś zwiedzamy fantastyczne Muzeum Tradycji i Kultury Omanu- Bait Al Zubair, z przepiękną kolekcją wspaniałych eksponatów; niestety w środku nie mozna robić zdjęć, ale warto zapamiętać, że będąc w Muskacie po stokroć warto odwiedzic to miejsce;
kilka fotek tylko z zewnątrz:
na terenie "wokół" Muzeum
kwitnaco-owocujaca papaja
tuz przy Muzeum znajduje się spora makieta tzw. Omani Village - przedstawiająca omańskie Forty
po obejrzeniu wspaniałych, muzealnych eksponatów i Omani Village wychodzimy na zewnątrz;
mijamy wielki pomnik Kadzielnicy mieszczący się w Parku al Riyam - kadzielnica ta jest niejsko symbolem tego kraju
przy okazji kolejny omański pomnik gdzieś w Muskacie - tym razem Pomnik Dallaha - dzbanka do arabskiej kawy
migawki z Omanu; m.in z pięknego punktu widokowego z panoramą na dzielnicę Muttrah - z widocznymi Fortami Al Mirani i Al Jalali
wadi w Muskacie - puste koryto rzeki
idziemy sobie w wolnej chwili na lokalne targowisko popatrzeć na fajną zieleninę
tutaj Bitter Queen - czyli bardziej po swojsku gorzki melon
tzw. okra
śmieszne małe jak jabłka bakłażanki
jakieś dyniowato-kabaczkowate, bardziej przypominające nasze śliwki
cokolwiek to jest - nie próbowalismy ....
wieczorem udajemy się już do naszego kolejnego hotelu; tym razem w Muskacie - baaaadzo eleganckiego i w dobrym guście Golden Tulip Headington
gdzieś po drodzę zgubiłam zupełnie Bahlę, więc na chwilkę wrócę do tego miejsca
Potężny fort Bahla
Bahla to potężna twierdza zbudowana z gliny ; zabytek jest obecnie wpisany na listę Ubesco. Twierdza położona jest tuż przy oazie Bahla ; wcześniej zbudowana najprawdopodobniej przez Persów została zdobyta i zburzona w 1610 roku. Obecny fort został zbudowany w XVII wieku przez dynastię Nabhani, której państwo miało stolicę w Bahli
Piea
przerwa na soczek pod murami Bahli
oaza Bahla nieopodal Fortu
Piea
Jak idealnie pasuje kolor palm do koloru murów.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
spacerujemy po Muskacie zagladając w rózne fajne miejsca; m.in ogladamy ( tylko z zewnątrz) bardzo malowniczo połozony Fort Al Mirani - zbudowany przez Portugalczyków w 1580 roku ; u stóp Fortu ładnie wkomponował się Meczet Al Khor z niebieskimi kopułkami
Al-Khor w całej okazałosci
tuz obok stoi kolejny Fort- Al jalali (Dżalali) równiez zbudowany p/ Portugalczyków w tym samym czasie co Al Mirani
jakieś skałoczepy
Piea
ja też w forcie nie byłam w środku..tak pieknie było na zewnątrz,że jakoś nie chciało mi sie w mury wchodzić
Fajnie uchwyciłaś tego Omanńczyka jak karmi gołebie
Widzę parę stojących cruiserów w porcie na twoich fotkach, ja byłam parę lat temu i ich nie było, może wtedy jeszcze Oman nie był ich celem..
No trip no life
Nelciu, przewodniczka mówiła nam że tam nie wolno wchodzić (Fort nie jest udostępniony do zwiedzania);
te gołębie to chyba mewy ;
taaak.... te statki-giganty to isny dopust Boży! - jak się trafi na dzień, gdzie te tłumy się z nich wylewają i robią tłok w mieście
Piea
Ciekawa opowieść o krainie z Baśni Tysiąca i 1 nocy
Czytam i podziwiam
Dzis zaproszę Was na przechadzkę wokół Pałacu Al-Alam - rezydencja Sułtana w Muskacie (jedna z kilku w Omanie) ; która ma dość ciekawą architekturę – te trąbki…. ; może kojarzyć się nieco bardziej z architekturą japońską niż arabską, choć w wydaniu bardzo nowoczesnym; w końcu nie jest to żaden zabytek ; ma ok 40 lat
Piea
dalsza część zwiedzania Muskatu ;
dziś zwiedzamy fantastyczne Muzeum Tradycji i Kultury Omanu- Bait Al Zubair, z przepiękną kolekcją wspaniałych eksponatów; niestety w środku nie mozna robić zdjęć, ale warto zapamiętać, że będąc w Muskacie po stokroć warto odwiedzic to miejsce;
kilka fotek tylko z zewnątrz:
na terenie "wokół" Muzeum
kwitnaco-owocujaca papaja
tuz przy Muzeum znajduje się spora makieta tzw. Omani Village - przedstawiająca omańskie Forty
po obejrzeniu wspaniałych, muzealnych eksponatów i Omani Village wychodzimy na zewnątrz;
mijamy wielki pomnik Kadzielnicy mieszczący się w Parku al Riyam - kadzielnica ta jest niejsko symbolem tego kraju
przy okazji kolejny omański pomnik gdzieś w Muskacie - tym razem Pomnik Dallaha - dzbanka do arabskiej kawy
migawki z Omanu; m.in z pięknego punktu widokowego z panoramą na dzielnicę Muttrah - z widocznymi Fortami Al Mirani i Al Jalali
wadi w Muskacie - puste koryto rzeki
idziemy sobie w wolnej chwili na lokalne targowisko popatrzeć na fajną zieleninę
tutaj Bitter Queen - czyli bardziej po swojsku gorzki melon
tzw. okra
śmieszne małe jak jabłka bakłażanki
jakieś dyniowato-kabaczkowate, bardziej przypominające nasze śliwki
cokolwiek to jest - nie próbowalismy ....
wieczorem udajemy się już do naszego kolejnego hotelu; tym razem w Muskacie - baaaadzo eleganckiego i w dobrym guście Golden Tulip Headington
a na suficie "drogowskaz" do kibla
Piea
...hotelik superowski !!!
lubię "mahoniowe wykończenia",wnętrza wtedy fajnie pachną ; )
...a "gorzkiego melona" nigdy nie widziałem,rewelka !!!
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav