--------------------

____________________

 

 

 



Mauritius widziany moimi oczami ))) już myślę o powrocie

149 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 10 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

ssstu-6 :

...heee, jedzonko ma prezencję !!!

zdecydowanie hotel nam przypasował...i jeszcze te DWIE umywalki ; ))))

Heee...wiem,że na umywalki zwracasz uwagę Biggrin więc powinno byc ok))

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 11 godzin 36 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...he,he,he wieczorkowe drinkowanie rewelka !!!! : )

zauważyłem,że Basia ogladając fotki najdłużej (i najuwazniej ),przygladała się...Twojej kreacji ; ))

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 6 godzin 39 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Ja też, he, he...

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 10 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Plaża Yes 3 każdy chyba lubi mieć ładne plaże na urlopie -niestey tutaj można się trochę rozczarować.Nie to ,żeby wcale nie było ładnego kawałka piachu ale przy najbardziej reprezentacyjnej części hotelu plaża jest jak już wspomniałam wczesniej beznadziejna.Trawsko,piach zmieszany z połamaną rafą i wejście do wody bardzo ostre.

Tutaj tez na tym kawałku nie było leżaków a jeśli już to jakies pojedyncze sztuki.Zreszta nigdzie nie było miejsca,żeby leżak stał przy leżaku Yes 3 wszystko było kameralne.

Na całe szczęście dalej juz było tylko lepiej i plaża zaczynałą robić się szeroka.

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 10 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Idąc w stronę naszych willi a potem Paradisa plaża zaczyna robic się coraz szersza i jest tutaj badzo zielono.

Na leżaczkach zawsze czekaja pachnące reczniki a obsługa bardzo dba o gości.

Widok z plazy na górę jest tutaj bezcenny.Chyba właśnie za ten widok trzeba tutaj tyle zapłacić.

Gdzieś w połowie drogi znajduje się restauracja gdzie stoliki poustawiane są przy plaży.Jest ona otwarta w czasie lunchu.Dla gosci ,którzy mieli wykupione trzy posiłki jest oczywiście w cenie.

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 11 godzin 36 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...powiem Ci tak,dla mnie a właściwie dla nas ten widok z górą "za plecami" to jest wisienka na mauritiusowym torcie !!!

te wczesniejsze lokacje były oczywiście OK ale nie miały "tego czegoś" co jest powodem aby Mauritius odwiedzić...

...powiedzmy sobie szczerze, turkusik i biały piasek można zobaczyć w wielu miejscach na świecie ; )

natomiast TE WIDOKI, które teraz pokazujesz sprawiają że...wpisujemy Mauritius na naszę listę "must-see" !!! : )

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 10 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

No tak...ten widok to dla mnie taka perełka na torcie Biggrin w środku wyjazdu.

Niedługo teren Dinarobina będzie sie kończył  i dochodzi sie do miejsca,gdzie ocean między Dinarobinem a Paradisem wlewa się w wielką groblę rozdzielającą te hotele az do pól golfowych.

Wczesniej jednak znajduja się największe hotelowe -prywatne wille i zarazem najdroższe a niektóre nawet z malutkimi ,prywatnymi basenami.W willach są kuchnie i całodzienna obsługa konjerży i kucharzy Yes 3 a plaża tutaj jest w tym miejscu najbardziej szeroka.

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 10 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Tutaj właśnie kończy się Dinarobin i zaraz będziemy w Paradisie.Przed nami widać pierwszą knajpkę z tego hotelu,która jest otwarta w czasie kolacji i bardzo ładne położenie.

Żeby tam dojść musieliśmy przejść przez wodę,która w ciagu dnia zmieniała poziom ale nigdy  nie była tak wysoko,żeby być ku przejściu przeszkodą.W wodzie tej,która tworzyła zatoczkę cumowały łodki i jachty pewnie jakiś bogaczy.

Zaraz za przejściem była właśnie ta restauracja.

Na ta część hotelu można było równiez przyjechać sobie rowerem,których w hotelu było pełno albo meleksem ,który też jezdził bardzo często-wtedy przejeżdżało się przez mostek.

My oczywiście chodzilismy plażą,chociaz i tak za tą restauracją musielismy sobie zejsc na dróżki bo tutaj część willi przy plazy była w remoncie i była zasłonieta jakąś plastikową siatka więc widoki nie były specjalne.

Ten mały kawałek-może z 500 m szlismy sobie przy polach golfowych.Och jak te pola były wypilęgnowane Yes 3 

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 10 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

W Paradisie w przeciwieństwie do Dinarobina tam gdzie są najdroższe wille to plaża jest najrzydsza-wąska,z trawą i z kamolami w wodzie.Generalnie dosyc długo idzie sie taką plażą ,żeby dojśc do zwykłych willi.

Prywatne wille nie są tutaj juz takie wypasne jak w Dinarobinie i położenie ich tez nie jest fajne.Może i kameralnie tutaj ale miejsce to wygląda na zadiedbane. Fajnie jednak wygladały przy tych willach stokiki przygotowane do posiłków.

Za tymi willami były pojedyncze wille niższej kategori,domki ze zwykłymi suitami ,które wygladały dosyć fajnie ale ale plaża przy nich była wąziutka i bardzo zatłoczona leżakami.

Po drodze do lobby i restauracji głównej był jeszcze jakis bar i restauracja podobna do teh w Dinarobinie przy samej plaży i od tej restauracji plaża zaczęłą robic się coraz bardziej ładna.

 

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 10 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Tutaj już deptaczkiem dochodzimy w okolice lobby Hotelu Pradis Beachcomber ,przy którym mieści się basen ,główna restauracja i bar.

Basen tutaj jest również wielki,pięknie położony -no może widok na górę nie jest aż tak spektakularny ale i tak robi wrażenie.W Dinarobinie wszystkie leżaki przy basenie były skierowane w kierunku góry tutaj większośc w kierunku oceanu.

Basen tutaj w chłodne i wietrzne dni jest podgrzewany.Podczas naszego pobytu nie było to konieczne bo woda w nim była i tak gorąca a wiatru jak na lekarstwo Biggrin a szkoda bo może przeganiał by te chmurzystka ,których tutaj było bardzo dużo.

 

 

No i dla nas chyba przewaga w tym miejscu Paradisa nad Dinarobinem to plaża przy basenie.Jaśniutki,miękki piaseczek i ładodne wejście do oceanu bez żadnych tam kamoli czy potłuczonych raf.

Ludzi tutaj było jednak dużo więcej ale i tak był cudowny spokój  na plaży prawie pusto-zastanawialismy sie dlaczego ci ludzie tłoczyli się przy tej brzydkiej ,wąskiej plaży przy willach.

I jeszcze widok z plaży na basen...

Strony

Wyszukaj w trip4cheap