Nelciu...piękne zakończenie wyjazdu ech te widoczki z samolotu))
Cieszę się,że widziałam dużą wyspę Twoimi oczyma ale szkoda ,że alei baobabów nie było-myslałm,że ją chociaż tutaj zobaczę i potwierdzisz ,że marna to jednak atrakcja bo nic prawie z nich nie zostało szczerze powiem,że w to miejsce to chyba dla nich chciałam wcześniej jechać.
HEHE...Radek-to ja teraz dopiero wiem dlaczego Ty na ten Zanzibar pojechałeś -nie dla tych plaż co ich nie ma tylko na szaleństwo zakupowo-marketowe
Sama upartrzyłam tam sobie kilka kiecek więc niebawem wracam
Basiu, ci znajomi chyba jeszcze nie wrócili.Jak będę coś wiedziala to dam znać. Powiedz ,rozważasz tą opcję łódkową?
Żelek, piękne baobaby na wycieczce były,ale nie na słynnej aleji.To w ogóle inna część Madagaskaru..nie wiedziałam,że już jej prawie nie ma, szkoda. To przecież taki chyba najbardziej rozpoznawalne miejsce i symbol wyspy
Jeszcze dorzuce parę słów w kwestii prezentów dla siebie czy innych.. My kupilismy maski, bo je kolekcjonujemy z różnych krajów i obrazy.Obrazy zakupione na plaży na Nosy Be , bilsko hotelu Villa Valiha w którym spędzilismy pierwsza i ostatnią noc.
Zrobilam fotki obrazom ,ale to tylko ich częśc , bo są dość długie..może to i kicz,ale nam się spodobał
Nelcia, obrazy sprzedawane to faktycznie w większości kicz, wiele razy oglądałam i dziwiłam się czy nie można namalować cos prostego – ale ładnego. Ty wybrałaś faktycznie sensowne prace. Też lubię przywozić coś co można powiesić. Są to przeważnie małe ceramiczne talerzyki z różnych krajów, które wiszą na ścianie w kuchni.
Dziś też są super cenki na jutrzejszy wylot. Nelcia dziękuje za relację. Jednak ten objazd nie dla mnie. Chodzi mi po głowie ta wycieczka Ahoj Madagaskar albo pobyt dwa tygodnie w fajnym hoteliku i fakultety.
Olo, Madagaskar jesli last minute , to cenowo najlepiej wypatrywać w środę/ czwartek, wtedy są najlepsze ceny
[/quote]
Nelciu, cały czas obserwuję i w ostatnim czasie, ale był to jednak okres wakacji, lasty kończyły sie koło wtorku. Dzisiaj można było ustrzelić za 3150 Hotel Villa Valiha,
3200 Hotel Vanila & Spa i 3500 Hotel Royal Beach, a więc ceny były bardzo atrakcyjne. Co do czwartku, to u nas nie wchodzi to w rachubę, mamy prawie 350 km na lotnisko i raczej za duża nerwówka. Zobaczymy jak to będzie w październiku/listopadzie bo wtedy planuję urlop
Doczytalem wczoraj i dzisiaj sobie twoja relacje.Niezle trafilas z tym kierunkiem chyba jak widac po reakcjach osob,ktore chca isc twoim sladem.Ale rzeczywiscie krajobrazy,ktore pokazalas fascynujace-i cos dla milosnikow leniwego plazingu i cos dla osb wolacych trekking.te formacje sklane zupelnie jak z ksiezyca
A odnosnie obrazow wcale nie uwazam,ze sa kiczowate-przeciwnie-fajny troche surowy styl.Mimo ze ja poza zdjeciami i jakimis naprawde malymi upominkami z reguly nic z podrozy wiekszego nie przywoze,to uwazam,ze jak ktos ma wolne sciany w domu/mieszkaniu,to czemu nie przyozdobic ich takimi pamiatkami,ktore na co dzien udane podroze przypominaja.
Dzieki,ze pokazalas nam znowu nieznany kawalek tego swiata
—
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Nelciu...piękne zakończenie wyjazdu ech te widoczki z samolotu))
Cieszę się,że widziałam dużą wyspę Twoimi oczyma ale szkoda ,że alei baobabów nie było-myslałm,że ją chociaż tutaj zobaczę i potwierdzisz ,że marna to jednak atrakcja bo nic prawie z nich nie zostało szczerze powiem,że w to miejsce to chyba dla nich chciałam wcześniej jechać.
HEHE...Radek-to ja teraz dopiero wiem dlaczego Ty na ten Zanzibar pojechałeś -nie dla tych plaż co ich nie ma tylko na szaleństwo zakupowo-marketowe
Sama upartrzyłam tam sobie kilka kiecek więc niebawem wracam
Basiu, ci znajomi chyba jeszcze nie wrócili.Jak będę coś wiedziala to dam znać. Powiedz ,rozważasz tą opcję łódkową?
Żelek, piękne baobaby na wycieczce były,ale nie na słynnej aleji.To w ogóle inna część Madagaskaru..nie wiedziałam,że już jej prawie nie ma, szkoda. To przecież taki chyba najbardziej rozpoznawalne miejsce i symbol wyspy
No trip no life
Podoba mi się ale chciałabym dołączyć jeszcze tydzień w hotelu. Troskzę przeraża mnie możliwość zabrania tylko plecaka na cały pobyt.
Nie ma jeszcze opini o tej wycieczce, także mam wątpliwości.
basia35
Jeszcze dorzuce parę słów w kwestii prezentów dla siebie czy innych.. My kupilismy maski, bo je kolekcjonujemy z różnych krajów i obrazy.Obrazy zakupione na plaży na Nosy Be , bilsko hotelu Villa Valiha w którym spędzilismy pierwsza i ostatnią noc.
Zrobilam fotki obrazom ,ale to tylko ich częśc , bo są dość długie..może to i kicz,ale nam się spodobał
No trip no life
Nelcia, obrazy sprzedawane to faktycznie w większości kicz, wiele razy oglądałam i dziwiłam się czy nie można namalować cos prostego – ale ładnego. Ty wybrałaś faktycznie sensowne prace. Też lubię przywozić coś co można powiesić. Są to przeważnie małe ceramiczne talerzyki z różnych krajów, które wiszą na ścianie w kuchni.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Nelciu relacja super zostałam Madagaskarem "zarażona" i cały czas obserwuję wczasy z Itaki na Nosy Be.
Asiu, my jeszcze kolekcjonujemy maski , figurki i flagi odwiedzonych krajów ale i krain np Kornwalia- podwieszone są pod sufitem
Olo, Madagaskar jesli last minute , to cenowo najlepiej wypatrywać w środę/ czwartek, wtedy są najlepsze ceny
No trip no life
Dziś też są super cenki na jutrzejszy wylot. Nelcia dziękuje za relację. Jednak ten objazd nie dla mnie. Chodzi mi po głowie ta wycieczka Ahoj Madagaskar albo pobyt dwa tygodnie w fajnym hoteliku i fakultety.
basia35
Olo, Madagaskar jesli last minute , to cenowo najlepiej wypatrywać w środę/ czwartek, wtedy są najlepsze ceny
[/quote]
Nelciu, cały czas obserwuję i w ostatnim czasie, ale był to jednak okres wakacji, lasty kończyły sie koło wtorku. Dzisiaj można było ustrzelić za 3150 Hotel Villa Valiha,
3200 Hotel Vanila & Spa i 3500 Hotel Royal Beach, a więc ceny były bardzo atrakcyjne. Co do czwartku, to u nas nie wchodzi to w rachubę, mamy prawie 350 km na lotnisko i raczej za duża nerwówka. Zobaczymy jak to będzie w październiku/listopadzie bo wtedy planuję urlop
Doczytalem wczoraj i dzisiaj sobie twoja relacje.Niezle trafilas z tym kierunkiem chyba jak widac po reakcjach osob,ktore chca isc twoim sladem.Ale rzeczywiscie krajobrazy,ktore pokazalas fascynujace-i cos dla milosnikow leniwego plazingu i cos dla osb wolacych trekking.te formacje sklane zupelnie jak z ksiezyca
A odnosnie obrazow wcale nie uwazam,ze sa kiczowate-przeciwnie-fajny troche surowy styl.Mimo ze ja poza zdjeciami i jakimis naprawde malymi upominkami z reguly nic z podrozy wiekszego nie przywoze,to uwazam,ze jak ktos ma wolne sciany w domu/mieszkaniu,to czemu nie przyozdobic ich takimi pamiatkami,ktore na co dzien udane podroze przypominaja.
Dzieki,ze pokazalas nam znowu nieznany kawalek tego swiata
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci