W czasie sniadania dociera do nas informacja,że samolot ma opóznienie. Dzięki temu możemy na spokojnie zjeść śniadanie i wypić kilka herbat czy kaw. W końcu jednak trza jechać.
Przed wejściem na lotnisko juz jest kolejka naszych do odprawy i ciągle się powiększa. To turyści z pobytówek z różnych hoteli. Wymieniamy się doświadczeniami. Stoimy długo , bo cała odprawa idzie bardzo powoli..W końcu udaje się nam pozbyć bagaży i idziemy czekać na samolot do strefy na świeżym powietrzu.
Samolot w końcu przylatuje . Spóżniony ale jest. Oprócz naszej Żelek , przylatuje nim mnóstwo ludzi z Itaki łącznie z jednym z big bosów . Jest więc specjalne powitanie świty z Itaki..
W końcu wołają do samolotu. Niestety nie mamy szczęścia i miejsówki mamy znowu w środkowym rzędzie . Jestem zła , bo liczyłam,że chociaż w drodze powrotnej coś mi sie uda zobaczyć, szczególnie że lecimy za dnia. Na szczęście wygląda na to ,że część ludzi została na Nosy Be na drugi tydzień i parę miejsc z tyłu samolotu jest wolnych w tym dwa obok siebie przy oknie ! To coś dla mnie. Przesiadam się tak po jakimś czasie i pieje z radości , bo nawet skrzydeł nie widać.Mam więc super widok i dwa miejsca dla siebie. Tak mogę lecieć
Krajobrazy wspaniałe !! Siedzę z nosem w szybie ,bo Madagaskar z góry wygląda pięknie jaki miły akcent na koniec podróży
Każdemu mogę więc polecić,aby siadać w drodze powrotnej po lewej stronie, bo spektakl widokowy wspaniały
Madagaskar bardzo mi się spodobał. Do tego stopnia,że bardzo chetnie wróciłabym tam ,aby dalej zwiedzać. Ma w sobie to COŚ! przepiękna natura,fantastyczne krajobrazy, unikalne zwierzaki, mili ludzie, brak komercji, mało turystów.. no i nie ma jet lag
Nie mam tez żadnych zastrzeżeń do organizatora czyli Itaki. W moim odczuciu firma spisała sie na medal, a przewodniczka była wręcz rewelacyjna .Do tego beżpośredni lot, który znacznie skraca podróż..
ale są też i minusy takiej wyprawy Chyba największy problem to fatalny stan dróg, który makabrycznie wydłuża jazdę, jeśli chce się cos zobaczyć poza hotelem .
Nie polecam więc wycieczki kto ceni sobie dużą wygodę i luxus. Tutaj tego nie ma , bo wiadomo hotele są różnego standardu.
Mialam farta, bo trafiła mi sie świetna cena wycieczki, jeśli ponownie coś wypatrzę w promocji bardzo chetnie pojadę...
Wszystkim którzy mi kibicowali w czasie wycieczki i dopingowali już pisania relacji bardzo dziekuje
Trzymam też kciuki za tych co wkrótce pojadą. Mam nadzieję,że im też się będzie podobało . Zuza jak wrócisz , podziel sie koniecznie swoimi wrażeniami, bo ciekawa jestem twojej "wersji" wydarzeń
Nelcia, jak wrócę na pewno dam znać i opiszę coś z mojego punktu widzenia! póki co pozostaje mi tylko odliczać dni do wyjazdu i podziwiać Twoje zdjęcia! Bardzo dziękuje za Twoją relację, która pomogła mi w wyborze wycieczki i przede wszystkim jestem spokojniejsza jeśli chodzi o jej jakość bo na stronie Itaki widzę pojawiają się różne opinie. Ale mam wrażenie, że ocena głownie leci ze względu na długość przejazdów- na to psychicznie już się nastawiłam
Radek, dziekuję oj to chyba szybko się nie wybierzecie he he Tesco coś ostatnio słabiutko przędzie
Zuza, masz rację, bardzo ważne być odpowiednio nastawionym i nie oczekiwać w biednej Afryce poziomu dróg i hoteli na poziomie światowym. Ja miałam solidną zaprawę po Senegalu he he W zamian nie ma tlumów turystów, bo prawie nie ma ich w ogóle ( północny Madagaskar) i piękna, dzika, niezadeptana przyroda.
Czy mogło być jeszcze lepiej i wygodniej ? pewnie tak..zawsze może być przecież lepiej
Mam nadzieję, że trafisz na fajnego, kompetentnego pilota, bo to też jest ważne i na to firma ma już bardzo duży wpływ.
Cudowna wyprawa.
Zostaje nam jeszcze tego dnia kolacja, pięknie podana i pyszna
No trip no life
Rano wstajemy skoro świt a chyba nawet wcześniej.
W czasie sniadania dociera do nas informacja,że samolot ma opóznienie. Dzięki temu możemy na spokojnie zjeść śniadanie i wypić kilka herbat czy kaw. W końcu jednak trza jechać.
Przed wejściem na lotnisko juz jest kolejka naszych do odprawy i ciągle się powiększa. To turyści z pobytówek z różnych hoteli. Wymieniamy się doświadczeniami. Stoimy długo , bo cała odprawa idzie bardzo powoli..W końcu udaje się nam pozbyć bagaży i idziemy czekać na samolot do strefy na świeżym powietrzu.
Samolot w końcu przylatuje . Spóżniony ale jest. Oprócz naszej Żelek , przylatuje nim mnóstwo ludzi z Itaki łącznie z jednym z big bosów . Jest więc specjalne powitanie świty z Itaki..
No trip no life
W końcu wołają do samolotu. Niestety nie mamy szczęścia i miejsówki mamy znowu w środkowym rzędzie . Jestem zła , bo liczyłam,że chociaż w drodze powrotnej coś mi sie uda zobaczyć, szczególnie że lecimy za dnia. Na szczęście wygląda na to ,że część ludzi została na Nosy Be na drugi tydzień i parę miejsc z tyłu samolotu jest wolnych w tym dwa obok siebie przy oknie ! To coś dla mnie. Przesiadam się tak po jakimś czasie i pieje z radości , bo nawet skrzydeł nie widać.Mam więc super widok i dwa miejsca dla siebie. Tak mogę lecieć
Krajobrazy wspaniałe !! Siedzę z nosem w szybie ,bo Madagaskar z góry wygląda pięknie jaki miły akcent na koniec podróży
Każdemu mogę więc polecić,aby siadać w drodze powrotnej po lewej stronie, bo spektakl widokowy wspaniały
No trip no life
Cały czas czytając książkę ,co jakiś czas zerkam w okno.. moja ciekawość jest nagrodzona udaje mi się dostrzec min Kilimandżaro, Mount Kenya i Nil
To pewnie jakiś park narodowy ,może Serengeti ?
Kilimandżaro
Mount Kenya
Nil
Na koniec jeszcze ciekawy układ chmur, tam mi się spodobał widoczek
No trip no life
Podumowując wyjazd w paru słowach ...
Madagaskar bardzo mi się spodobał. Do tego stopnia,że bardzo chetnie wróciłabym tam ,aby dalej zwiedzać. Ma w sobie to COŚ! przepiękna natura,fantastyczne krajobrazy, unikalne zwierzaki, mili ludzie, brak komercji, mało turystów.. no i nie ma jet lag
Nie mam tez żadnych zastrzeżeń do organizatora czyli Itaki. W moim odczuciu firma spisała sie na medal, a przewodniczka była wręcz rewelacyjna .Do tego beżpośredni lot, który znacznie skraca podróż..
ale są też i minusy takiej wyprawy Chyba największy problem to fatalny stan dróg, który makabrycznie wydłuża jazdę, jeśli chce się cos zobaczyć poza hotelem .
Nie polecam więc wycieczki kto ceni sobie dużą wygodę i luxus. Tutaj tego nie ma , bo wiadomo hotele są różnego standardu.
Mialam farta, bo trafiła mi sie świetna cena wycieczki, jeśli ponownie coś wypatrzę w promocji bardzo chetnie pojadę...
Wszystkim którzy mi kibicowali w czasie wycieczki i dopingowali już pisania relacji bardzo dziekuje
Trzymam też kciuki za tych co wkrótce pojadą. Mam nadzieję,że im też się będzie podobało . Zuza jak wrócisz , podziel sie koniecznie swoimi wrażeniami, bo ciekawa jestem twojej "wersji" wydarzeń
DZIĘKUJĘ
No trip no life
oglądnąłem od A do Z...
jesteśmy z Basią "pod wrażeniem" !!!
niech tylko postawią ,Tesco i Burj Khalifa to jedziemy ; )))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Nelcia, jak wrócę na pewno dam znać i opiszę coś z mojego punktu widzenia! póki co pozostaje mi tylko odliczać dni do wyjazdu i podziwiać Twoje zdjęcia! Bardzo dziękuje za Twoją relację, która pomogła mi w wyborze wycieczki i przede wszystkim jestem spokojniejsza jeśli chodzi o jej jakość bo na stronie Itaki widzę pojawiają się różne opinie. Ale mam wrażenie, że ocena głownie leci ze względu na długość przejazdów- na to psychicznie już się nastawiłam
Zuza
Radek, dziekuję oj to chyba szybko się nie wybierzecie he he Tesco coś ostatnio słabiutko przędzie
Zuza, masz rację, bardzo ważne być odpowiednio nastawionym i nie oczekiwać w biednej Afryce poziomu dróg i hoteli na poziomie światowym. Ja miałam solidną zaprawę po Senegalu he he W zamian nie ma tlumów turystów, bo prawie nie ma ich w ogóle ( północny Madagaskar) i piękna, dzika, niezadeptana przyroda.
Czy mogło być jeszcze lepiej i wygodniej ? pewnie tak..zawsze może być przecież lepiej
Mam nadzieję, że trafisz na fajnego, kompetentnego pilota, bo to też jest ważne i na to firma ma już bardzo duży wpływ.
Na pewno będzie super !!!
No trip no life
Nelcia pisałaś że Twoi znajomi byli na wycieczce Ahoj Madagaskar. Moze masz jakieś info.
basia35