Teraz będzie właśnie Imerovigli, miasteczko na tyle nam się spodobało, że byliśmy dwa popołudnia i wieczory. Raz busem, a na następny wieczór już naszą prawie nową panda z początku 2018 roku, i wówczas zostaliśmy do bardzo późnej pory. Powiem też, że owszem w Imerovigli przeważają hotele, ale nie jest też tak, że nie ma w ogóle knajpek i nie ma gdzie wyjść zjeść obiadu czy kolacji.
Zapraszam zatem do Imerovigli....
Pierwszego popołudnia pojechaliśmy busem do firy i z firy przesiadka do drugiego busa jadącego do Oia, tyle, że my wysiadka w Imerovigli. Cena biletu taka sama czy z firy jedzie się do Oia czy z firy do Imerovigli - 1,8 euro. Busy połączone są dość dobrze, tzn nie czeka się na terminalu busów w firze długo na przesiadki. W firze mozna wysiąść tylko w jednym miejscu, właśnie na tym terminalu, nie ma bus kilku przystanków. Gorzej było z powrotem, bo na przystanku w Imerovigli nie ma rozkładu z tego konkretnego przystanku tylko taki o której bus wyjeżdża z Oia.
widoczki cudne, a co do pierwszych postów, to mnie lotnisko we Frankfurcie nie oczarowało, chyba że na "dalsze" loty są fajniejsze terminale, bo ja tylko do wrocławia leciałam i widziałam że loty w okolicy też są w miare krótkie, europejskie, bardziej biznesowe....
Bajka, niewiele brakowało byśmy się spotkały na Santorini. Ten statek na Twoim zdjęciu to chyba Horizon - miałam nim płynąć na rejs pod nazwą Biało-błękitne Cyklady. Było już wszystko zapłacone i niestety z powodów rodzinnych musiałam zrezygnować, buuuu
Dobrze, że piszesz relację to sobie popatrzę co mnie ominęło
Bajka extra fotki i widoki, już się nie mogę doczekać fotek z Imegrovigli i Oia,
Fira cudowna widokowo w Twoim wydaniu !!!
Bepi cieszę się bardzo, że miło Ci się ogląda
Teraz będzie właśnie Imerovigli, miasteczko na tyle nam się spodobało, że byliśmy dwa popołudnia i wieczory. Raz busem, a na następny wieczór już naszą prawie nową panda z początku 2018 roku, i wówczas zostaliśmy do bardzo późnej pory. Powiem też, że owszem w Imerovigli przeważają hotele, ale nie jest też tak, że nie ma w ogóle knajpek i nie ma gdzie wyjść zjeść obiadu czy kolacji.
Zapraszam zatem do Imerovigli....
Pierwszego popołudnia pojechaliśmy busem do firy i z firy przesiadka do drugiego busa jadącego do Oia, tyle, że my wysiadka w Imerovigli. Cena biletu taka sama czy z firy jedzie się do Oia czy z firy do Imerovigli - 1,8 euro. Busy połączone są dość dobrze, tzn nie czeka się na terminalu busów w firze długo na przesiadki. W firze mozna wysiąść tylko w jednym miejscu, właśnie na tym terminalu, nie ma bus kilku przystanków. Gorzej było z powrotem, bo na przystanku w Imerovigli nie ma rozkładu z tego konkretnego przystanku tylko taki o której bus wyjeżdża z Oia.
widoczki cudne, a co do pierwszych postów, to mnie lotnisko we Frankfurcie nie oczarowało, chyba że na "dalsze" loty są fajniejsze terminale, bo ja tylko do wrocławia leciałam i widziałam że loty w okolicy też są w miare krótkie, europejskie, bardziej biznesowe....
Imegrovigli , jak się przjyżycie , to zobaczycie zrelaksowanego chińczyka w kapeluszu
Na końcu tego cypla w tle -Oia
Skaros Rock
Lekkie zmęczenie materiału
W tle jeden z lokali w Imegrovigi
To foto poniżej robił nam pan , który zresztą sam się zaoferował , który siedział z ukochaną w jacuzzi
Biedny zdyszany psiul , tak jak pisałam wcześniej na Santorini sporo ich jest
Już napojony
Par młodych nowożeńców było całe mnóstwo a im bliżej zachodu słońca tym więcej
I można było tak siedzieć i siedzieć ehhhh
W knajpce z takim widokiem mogłabym spedzać każdy wieczór..pieknie
No trip no life
Bajka, niewiele brakowało byśmy się spotkały na Santorini. Ten statek na Twoim zdjęciu to chyba Horizon - miałam nim płynąć na rejs pod nazwą Biało-błękitne Cyklady. Było już wszystko zapłacone i niestety z powodów rodzinnych musiałam zrezygnować, buuuu
Dobrze, że piszesz relację to sobie popatrzę co mnie ominęło
Kurcze niesamowite że akurat ujęłam z pełną nieświadomościa ten statek, a ty go wypatrzylas
Cieszę się że czytasz i życzę miłego oglądania
U mnie wyjazd też stał pod znakiem zapytania i doszło do niego, chyba tylko dlatego, że ktoś tak mi zarządził "na górze" bym całkiem nie zwariowała
Bajka, bajkowe widoczki ... pisz i pokazuj dalej...
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Przepiękne widoki w Imerovigli, niesamowicie fotogeniczna jest ta wyspa ! Można godzinami focić i nie bedzie dość z tego co widzę .
Ps. Bajka pięknie się opaliłaś , jakie były temperatury w maju że Ty taka mulatka na fotkach