Tadzik wracajac do autka to Ty się zgodziłeś na blokadę kaski na karcie ?
Widzisz ... tak się składa, że nie miałem innego wyjścia. Takie tam są zasady i bez karty kredytowej + kaucja nie wypożyczycz auta. Oczywiście im tańsze auto, tym kaucja mniejsza, ale min. 100€ było nawet w Pandzie.
Jednym słowem Bajka831 zagrzałaś mi siedzenie w samolocie
Ale kończymy z samochodem i wracamy do Minorki
Poruszając sie po drogach co rusz są znaki informujące o wszelkiego rodzaju megalitach, które są tu charakterystyczne. Z braku czasu i z ciekawiści zajechaliśmy do jednego takiego ...
Naczytałem się tu z wcześniejszej relacji o latarniach, więc jedziemy zobaczyć to w naturze. Na pierwszy ogien poszła Cap de Favaritx ... WOW, niezła otoczenie zjawiskowe.
Następna latarnia może w Fornells?
Samo Fornells, to ładne miasteczko, ale nie będę się nad nim rozczulał, bo jest już opisane w innych relacjach
Skupię się może na wieży, która jest udostępniona do zwiedzania za symboliczną opłatą ... no i po drodze jest kapliczka w grocie, w której ci bardziej wierzący modlą się
W wieży jest trochę różnych eksponatów, ale najważniejsze są widoki z jej szczytu - w końcu to wieża obserwacyjna kiedyś była
Zobaczymy sobie jeszcze jedną latarnię Faro de'Artrutx, ale jej położenie wielkiego wraezenbia nie robi ...
Aaaa ... przypomniało mi się, że na jeszcze jednaj plaży byliśmy
Son Bou, to okrzyczana plaża, ale aż tak wielkiego szału nie robi ... może dlatego, że byliśmy tam po południu?
Piasek ładny, woda ładna, ale jakoś pusto ... Najgorzej, że zona zauważyła jak po plaży biegają całkiem okazałe szczury i wynajdują jakieś resztki po turystach, no i przy koszach urzędują. Pod tym pomostem drewnianym do plaży też parę sztuk przemieszczało się, więc żona stwierdziła, że w życiu by tu nie przyszła na plażę
Będąc na Moinorce warto też pojechać na szczyt z katedrą i pomnikiem Jezusa - El Toro. Widoki z tej góry są super.
Chcieliśmy nieco pokrzepić się duchowo, ale akurat w świątyni odbywał się ślub ... no i nas nie wpuścili, bo najwidoczniej na gości weselnych nie wyglądaliśmy
Obiekt nie za duży, ale ładny ... do tego knajpka, sklepik i wspomniane widoki
Kolejną atracją była wizyta w grocie-dyskotece Xoroi.
Obiekt w dzień udostępniony jest do zwiedzania, a wieczorami organizowana jest dyskoteka. Ale jest to jak się okazało dyskoteka nie tylko dla młodzieży, ale dla każdego. Cała grota jest dobrze nagłośniona i młodzież bawi się właściwie we wszystkich zakamarkach groty, ale DJ nie puszcza nagrań non stop i na przemian gra na żywo zespół rockowy. Ludzi jest sporo, ale grote jest rozległa + tarasy, więc nie ma tragedii. Oczywiście kilka barów serwuje drinki w "dobrych" cenach ale w tak niespotykanej scenerii i atmosferze zabawy nikt nie zajmuje się cenami Następnym razem pójdziemy tam na całą noc
Tadziku widzę że też połknales Minorskiego bakcyla
Przykro mi, że tyle się najezdziles w związku z autkiem. A powiedz w jakim terminie byliście na Minorce???
Pozdrawiam
Widzisz ... tak się składa, że nie miałem innego wyjścia. Takie tam są zasady i bez karty kredytowej + kaucja nie wypożyczycz auta. Oczywiście im tańsze auto, tym kaucja mniejsza, ale min. 100€ było nawet w Pandzie.
Od 7 września tydzień.
Pozdrawiam
Tadziku czyli się wymienilismy bo my byliśmy od 31.08 do 07.09 i w cala galdana było jeszcze drożej za wspomnianą pande chcieli 2000 euro
Jednym słowem Bajka831 zagrzałaś mi siedzenie w samolocie
Ale kończymy z samochodem i wracamy do Minorki
Poruszając sie po drogach co rusz są znaki informujące o wszelkiego rodzaju megalitach, które są tu charakterystyczne. Z braku czasu i z ciekawiści zajechaliśmy do jednego takiego ...
Naczytałem się tu z wcześniejszej relacji o latarniach, więc jedziemy zobaczyć to w naturze. Na pierwszy ogien poszła Cap de Favaritx ... WOW, niezła otoczenie zjawiskowe.
Następna latarnia może w Fornells?
Samo Fornells, to ładne miasteczko, ale nie będę się nad nim rozczulał, bo jest już opisane w innych relacjach
Skupię się może na wieży, która jest udostępniona do zwiedzania za symboliczną opłatą ... no i po drodze jest kapliczka w grocie, w której ci bardziej wierzący modlą się
W wieży jest trochę różnych eksponatów, ale najważniejsze są widoki z jej szczytu - w końcu to wieża obserwacyjna kiedyś była
Zobaczymy sobie jeszcze jedną latarnię Faro de'Artrutx, ale jej położenie wielkiego wraezenbia nie robi ...
Fajne starożytne ruinki na przemian z latarniami
Aaaa ... przypomniało mi się, że na jeszcze jednaj plaży byliśmy
Son Bou, to okrzyczana plaża, ale aż tak wielkiego szału nie robi ... może dlatego, że byliśmy tam po południu?
Piasek ładny, woda ładna, ale jakoś pusto ...
Najgorzej, że zona zauważyła jak po plaży biegają całkiem okazałe szczury i wynajdują jakieś resztki po turystach, no i przy koszach urzędują. Pod tym pomostem drewnianym do plaży też parę sztuk przemieszczało się, więc żona stwierdziła, że w życiu by tu nie przyszła na plażę
No a przy plaży chodzą sobie jakieś kurki
Będąc na Moinorce warto też pojechać na szczyt z katedrą i pomnikiem Jezusa - El Toro. Widoki z tej góry są super.
Chcieliśmy nieco pokrzepić się duchowo, ale akurat w świątyni odbywał się ślub ... no i nas nie wpuścili, bo najwidoczniej na gości weselnych nie wyglądaliśmy
Obiekt nie za duży, ale ładny ... do tego knajpka, sklepik i wspomniane widoki
Kolejną atracją była wizyta w grocie-dyskotece Xoroi.
Obiekt w dzień udostępniony jest do zwiedzania, a wieczorami organizowana jest dyskoteka. Ale jest to jak się okazało dyskoteka nie tylko dla młodzieży, ale dla każdego. Cała grota jest dobrze nagłośniona i młodzież bawi się właściwie we wszystkich zakamarkach groty, ale DJ nie puszcza nagrań non stop i na przemian gra na żywo zespół rockowy. Ludzi jest sporo, ale grote jest rozległa + tarasy, więc nie ma tragedii. Oczywiście kilka barów serwuje drinki w "dobrych" cenach ale w tak niespotykanej scenerii i atmosferze zabawy nikt nie zajmuje się cenami Następnym razem pójdziemy tam na całą noc
Grota super !!!
No trip no life