Bardzo ciekawa byłam Firgas, które zobaczyłam wcześniej na zdjęciach Basi i w relacji Tadzika. I nie zawiodłam się . Najpiękniejsza jest uliczka z mozaikami.
Drugim miejscem, które koniecznie chciałam zobaczyć to Arukas – z wyróżniającym się na tle miasta kościołem. Jak już Basia napisała, aby trafić na parking pod kościołem objechaliśmy miasteczko po stromych, wąskich jednokierunkowych uliczkach – na pewno tego nie zapomnę. Dokleję jeszcze kilka zdjęć z Arukas.
A
A to góra z punktem widokowym, na którym byliśmy innego dnia.
Wiktor sosy mojo są różne. Ostry łagodny i „zielony” (nie bardzo wiem jaki to jest). My próbowaliśmy ostry, który nam smakował. Przywieźliśmy buteleczkę ostrego, ale tez przyprawę do jego sporządzania.
Bardzo ciekawa byłam Firgas, które zobaczyłam wcześniej na zdjęciach Basi i w relacji Tadzika. I nie zawiodłam się . Najpiękniejsza jest uliczka z mozaikami.
To chyba plaża w Las Palmas.
I jeszcze kilka widoczków z Firgas.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Mozaiki cudne, trochę przypominają mi Portugalię. Uwielbiam takie klimaty. Ziemniaczkami narobiłaś mi takiego apetytu....
ok, czekam na c.d.n
Drugim miejscem, które koniecznie chciałam zobaczyć to Arukas – z wyróżniającym się na tle miasta kościołem. Jak już Basia napisała, aby trafić na parking pod kościołem objechaliśmy miasteczko po stromych, wąskich jednokierunkowych uliczkach – na pewno tego nie zapomnę. Dokleję jeszcze kilka zdjęć z Arukas.
A
A to góra z punktem widokowym, na którym byliśmy innego dnia.
Zdjęcia z parku.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Ziemniaki wyglądają bardzo apetycznie
Sos mojo jest na ostro ?
Wiktor sosy mojo są różne. Ostry łagodny i „zielony” (nie bardzo wiem jaki to jest). My próbowaliśmy ostry, który nam smakował. Przywieźliśmy buteleczkę ostrego, ale tez przyprawę do jego sporządzania.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
mamy w sumie 3 przyprawy, ostrą łagodną i średnią... Tak naprawdę w każdym miejscu inaczej to przyrządzano, ale raczej na ostro
Ja preferuję na ostro, więc pasowałoby mi idealnie
Fajne klimaty, podoba mi się. Takie skalne formacje, przypominają mi miejsce w Gruzji, chyba to była Wardzia, a na Krecie Matala.
Super
megi zakopane
Czwartego dnia zarządzamy relax. Przedpołudnie spędzamy na plaży.
Później przechadzka po okolicy, w tym do pobliskiego centrum handlowego.
Na koniec dnia udajemy się zobaczyć okolicę nocą.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Asia, Basia, miło was poznać
a co to za sklep Kury mignął mi gdzieś na zdjęciu ? chyba nie z kurami
No trip no life