No to zapraszam na drugi dzień spacerów w Cala Galdana
a to charakterystyczna dla tej miejscowości tajemnicza fontanna:)
a tu nasza plaża podczas wieczornego spaceru
Na trzeci dzień z rana chcielismy wypożyczyć auto teoretycznie wszystko było z panią uzgodnione tylko Pani nie wspomniała o czymś co dla niej było oczywiste a dla nas po Grecji niekoniecznie , a mianowicie kaucji z karty kredytowej w kwocie 2tysięcy euro za małą pande .... żadne z naszej 4 nie miało karty kredytowej ani tym bardziej w portfelu od tak 2 tysięcy euro by dać jako kaucję , co śmieszne Pani była w szoku ,że nie mamy takiej kwoty pod ręką jakby to było 200zł , ostatecznie Pani udało się dogadać z nami na kaucję w banknotach do ręki-300 euro auto wzieliśmy na 3 dni więc w drogę...
Pierwszym miejscem ,które odwiedzamy jest miasteczko Es Mercedal , miasteczko senne , autentyczne , malownicze
Kolejnym punktem naszej wycieczki tego dnia jest najwyższy punkt Minorki wzgórze El Toro z postacią Chrystusa oraz niewielką kapliczką
Z tej perspektywy można było poczuć i zobaczyć ,że jest się na wyspie , a nie w części kontynentalnej
w tej zatoczce , którą widać po prawo można zauważyć białe domki , to nasz kolejny punkt tego dnia miasteczko Fornells , która mnie bardzo się podobało
No to do naszej Pandy i na Fornells , jest to miasteczko bardzo jak ja to mówię wychuchane , z porcikiem , do tego natknelismy się na fajną galerio-kawiarnie , gdzie znajdowały się rzeczy handmade , zegary z płyt winylowych , biżuteria, obrazy , ozdoby do postawienia . Mnie bardzo podobały się obrazy z serii z turkusowymi włosami .Ok nie ma co pisać to wstawiam fotki...
Oj tak Nelciu masz dobre wyczucie faktycznie w czasie podróży kwitnę
Powiem jeszcze dodatkowo ,że nie było problemu z parkowaniem ani w Es Mercedal ani na EL TORO , ani w miejscowości z której właśnie wybieramy się dalej w drogę czyli Fornells .
Tego dnia mamy jeszcze zaplanowane dwa miejsca : pierwsze to Latarnia cap de Cavalleria znjadująca się na końcu zatoki Cavalleria , na północnym krańcu Minorki.
Miejsce to mnie oczarowało , było to co kocham najbardziej : bezkres , przestrzeń , morze , klify , mało ludzi i majestatyczna biała latarnia na tle błękitnego nieba
Hej Bajka, dołączam i ja do twoich wspomnień.
Fajnue ,że się udało pokonać problemy i piszesz
Śliczne zatoczki
No trip no life
Dziękuję Nelciu za pomoc i udanego oglądania "mojej " Minorki:)
No to zapraszam na drugi dzień spacerów w Cala Galdana
a to charakterystyczna dla tej miejscowości tajemnicza fontanna:)
a tu nasza plaża podczas wieczornego spaceru
Na trzeci dzień z rana chcielismy wypożyczyć auto teoretycznie wszystko było z panią uzgodnione tylko Pani nie wspomniała o czymś co dla niej było oczywiste a dla nas po Grecji niekoniecznie , a mianowicie kaucji z karty kredytowej w kwocie 2tysięcy euro za małą pande .... żadne z naszej 4 nie miało karty kredytowej ani tym bardziej w portfelu od tak 2 tysięcy euro by dać jako kaucję , co śmieszne Pani była w szoku ,że nie mamy takiej kwoty pod ręką jakby to było 200zł , ostatecznie Pani udało się dogadać z nami na kaucję w banknotach do ręki-300 euro auto wzieliśmy na 3 dni więc w drogę ...
Fontanna fajna.. tak zrobiona, że jest złudzenie jakby wisiała w powietrzu
No trip no life
Pierwszym miejscem ,które odwiedzamy jest miasteczko Es Mercedal , miasteczko senne , autentyczne , malownicze
Kolejnym punktem naszej wycieczki tego dnia jest najwyższy punkt Minorki wzgórze El Toro z postacią Chrystusa oraz niewielką kapliczką
Z tej perspektywy można było poczuć i zobaczyć ,że jest się na wyspie , a nie w części kontynentalnej
w tej zatoczce , którą widać po prawo można zauważyć białe domki , to nasz kolejny punkt tego dnia miasteczko Fornells , która mnie bardzo się podobało
No to do naszej Pandy i na Fornells , jest to miasteczko bardzo jak ja to mówię wychuchane , z porcikiem , do tego natknelismy się na fajną galerio-kawiarnie , gdzie znajdowały się rzeczy handmade , zegary z płyt winylowych , biżuteria, obrazy , ozdoby do postawienia . Mnie bardzo podobały się obrazy z serii z turkusowymi włosami .Ok nie ma co pisać to wstawiam fotki...
i wspomniana wcześniej galerio-kawiarnia
Klimatyczny porcik.Białe domki dodaja uroku a Ty wyglądasz na wakacyjnie szczęśliwą
No trip no life
Oj tak Nelciu masz dobre wyczucie faktycznie w czasie podróży kwitnę
Powiem jeszcze dodatkowo ,że nie było problemu z parkowaniem ani w Es Mercedal ani na EL TORO , ani w miejscowości z której właśnie wybieramy się dalej w drogę czyli Fornells .
Tego dnia mamy jeszcze zaplanowane dwa miejsca : pierwsze to Latarnia cap de Cavalleria znjadująca się na końcu zatoki Cavalleria , na północnym krańcu Minorki.
Miejsce to mnie oczarowało , było to co kocham najbardziej : bezkres , przestrzeń , morze , klify , mało ludzi i majestatyczna biała latarnia na tle błękitnego nieba