Ważne miejsce na naszej trasie to Great Otway National Park
Teoretycznie można sobie darować ten park, ominąć i skrócić drogę do najwiekszej atrakcji Great Ocean Road czyli 12 Apostołów.
Ja jednak wyczytałam ,że w tej dzikiej puszczy żyje dużo koali więc decyzja jeszcze w domu, budując trasę była bardzo prosta..
I rzeczywiście zaraz po wjechaniu do parku widać koale na drzewach eukaliptusowych .Cieszymy się bardzo z tych pierwszych "łowów" ale mamy nadzieje,na zobaczenie ich w tym naturalnym środowisku z bliska.
Jedziemy dalej i nie musimy długo czekać.. przy drodze stoją 2 auta a ludzie latają z aparatami zadzierając głowy do góry. I my dolączmy do tych szaleńców he he ... i tak latamy po parku ciesząc się jak dzieci
Koali jest dużo, część oczywiście śpi,ale niektóre chodza po drzewach ,drapią się, wcinają liście..
Kolej na inne doznania...idziemy do lasu
ale nie jest to zwykly lasek, zresztą sami zobaczcie jakie tu mieszkają piękne olbrzymy
Jest tak bajkowo, wydaje się jakby czas cofnąl się parę tysięcy lat do tylu...
No trip no life
...heee, faktycznie "jurajski klimacik" !!! ; )
p.s. co pokazuje palec na fotce !???
patrze i patrzę i...nie widzę ; )))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
drzewa kolosy ,super swietne
Ja oglądam drzewa a mąż ptaki
Faktem jest ,że ładne są..
No trip no life
Radek, palec pozwala zobaczyć wielkość paproci bo wiadomo fotka nie zawsze wszystko pokaże..
No trip no life
Ważne miejsce na naszej trasie to Great Otway National Park
Teoretycznie można sobie darować ten park, ominąć i skrócić drogę do najwiekszej atrakcji Great Ocean Road czyli 12 Apostołów.
Ja jednak wyczytałam ,że w tej dzikiej puszczy żyje dużo koali więc decyzja jeszcze w domu, budując trasę była bardzo prosta..
I rzeczywiście zaraz po wjechaniu do parku widać koale na drzewach eukaliptusowych .Cieszymy się bardzo z tych pierwszych "łowów" ale mamy nadzieje,na zobaczenie ich w tym naturalnym środowisku z bliska.
Jedziemy dalej i nie musimy długo czekać.. przy drodze stoją 2 auta a ludzie latają z aparatami zadzierając głowy do góry. I my dolączmy do tych szaleńców he he ... i tak latamy po parku ciesząc się jak dzieci
Koali jest dużo, część oczywiście śpi,ale niektóre chodza po drzewach ,drapią się, wcinają liście..
Udaje się nam nawet dojrzeć Koale z maleństwem
a tu się tak słodko drapie łapką
pyszne śniadanie ? smacznego
No trip no life
Wow-myslalem,ze takie drzewa olbrzymy to tylko w Ameryce, a tu prosze.
Miski oczywiscie tez wymiataja.
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Fajne miśki. Czy one was widziały, bo tak prosto w obiektyw niektóre się gapią?
Huragan,w Au jest trochę parków z takimi drzewami olbrzymami
Trinka,myślę że koale nas obserwowały tak jak my się im przyglądaliśmy. Nie uciekały przed ludżmi.
Natomiast miśki są bardzo żarłoczne . Zobaczcie jak się zmienia las pod ich wpływem
No trip no life
Misiaki totalnie wymiatają