Było super, ale trochę hardkorowo bo plan mieliśmy mocno napięty. Zobaczyliśmy jednak wszytsko co chcieliśmy, łącznie z nocnym wejściem na Adams Peak W Azji byłem do tej pory tylko w Taj i Kambo i Sri jest całkowicie inna niż takte kraje. Co mnie zawiodło - jedzenie, ale Tajlandii w tej kwestii chyba nic nie przebije wg mnie. Jak znajdę czas to poopisuję trochę, chociaż z czasem ciężko.
Jak macie pytania - śmiało, chętnie na wszytsko odpowiem
Mijagi, postaraj się znaleźć chwilę, bo ja też jestem bardzo ciekawa tego wejścia na Adam's Peak, a jeszcze bardziej - co udało się stamtąd zobaczyć. I na plaże chętnie popatrzę.
Ja jedzenie lankijskie wspominam bardzo dobrze, a szczególnie jedną zupę krem z pomidorów i pomarańczy z Nuwara Eliya, ach... No, ale nie byłam w Taj...
Witajcie,
Było super, ale trochę hardkorowo bo plan mieliśmy mocno napięty. Zobaczyliśmy jednak wszytsko co chcieliśmy, łącznie z nocnym wejściem na Adams Peak W Azji byłem do tej pory tylko w Taj i Kambo i Sri jest całkowicie inna niż takte kraje. Co mnie zawiodło - jedzenie, ale Tajlandii w tej kwestii chyba nic nie przebije wg mnie. Jak znajdę czas to poopisuję trochę, chociaż z czasem ciężko.
Jak macie pytania - śmiało, chętnie na wszytsko odpowiem
Mijagi , super ze taki udany wyjazd !!! koniecznie opisz nam swoje przygody . To nocne wejście brzmi arcyciekawie ..
No trip no life
Mijagi, postaraj się znaleźć chwilę, bo ja też jestem bardzo ciekawa tego wejścia na Adam's Peak, a jeszcze bardziej - co udało się stamtąd zobaczyć. I na plaże chętnie popatrzę.
Ja jedzenie lankijskie wspominam bardzo dobrze, a szczególnie jedną zupę krem z pomidorów i pomarańczy z Nuwara Eliya, ach... No, ale nie byłam w Taj...
Już się zbieram od 2 tygodni, ale walczę ze zdjęciami.
Obiecuję, już blisko
Jorguś
Mijagi, czekamy
Mijagi, Jorguś kiedy pokażecie nam swoje wrażenia z podróży ?
No trip no life
Ja już tuż
Jorguś