Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
Od poprzedniego wyjazdu minęło już sporo czasu, wiosna nadeszła więc coraz bardziej nerwowo zaczęłam przeszukiwać oferty by coś taniego trafić. I tak w marcu znalazłam tani przelot do Wenecji, ale oczywiście sama Wenecja w naszym przypadku nie wchodziło w grę więc po poświęceniu paru godzin, przeanalizowaniu miejsc, które nas interesują zakupiliśmy bilety i nasza trasa wygląda tak:
8 maj - Wrocław - Wenecja 89zł - ryanair - 1 dzień
9 maj - Wenecja - Kreta 25 euro -ryanair - 8 dni
18 maj - Kreta- Cypr 22 euro- ryanair - 6 dni
23 maj - Cypr - Rzym 29 euro- ryanair - 3 dni
26 maj - Rzym - Katowice - 19 euro – wizzair
W końcu nadszedł wyczekiwany dzień wylotu. Ponieważ lot do Wenecji mieliśmy z Wrocławia, do Wrocławia dostaliśmy się autobusem Neobus. To nowe autobusy i czasem mają bardzo atrakcyjne ceny. Za 2 bilety zapłaciliśmy 30 zł. Odjazd miał być z Katowic o 8 rano , więc przed 8 czekamy z tobołami a autokaru jak nie ma tak nie ma. Chyba z 5 razy byliśmy się zapytać w kasach czy taki autokar na pewno stąd jedzie, Pani za każdym razem grzecznie odpowiadała, że tak, na chwilę mnie to uspokajało, ale tylko na chwilę. W koncu to jakaś nowa nieznana firma więc już czarne myśli mi przez głowę przelatywały, że nas oszukali i nie dojedziemy do Wrocławia.
Minęło godzina, a my dalej czekamy, w końcu na wydruku znalazłam nr telefonu i dzwonimy się zapytać co z tym busem...Miła Pani mówi, że autokar przyjedzie na pewno, a na razie stoi w korku. No piękne, dobre i to I faktycznie po prawie 2 godzinach opóźnienia bus dotarł We wrocławiu byliśmy około 13,a samolot o 19.50 więc i tak mieliśmy mnóstwo czasu:) Ponieważ upał był niemiłosierny, mąż obwieszony tobołami postanowiliśmy udać się jedynie na rynek i do cetrum handlowego, a dokładniejsze poznanie pięknego Wrocławia zostawiliśmy na kiedyś.
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Lot był spokojny i bez atrakcji, Po wylądowaniu w Wenecji wsiedliśmy w autobus nr 6, podjechaliśmy jakieś 3-4 przystanki aż do stacji kolejowej w Mestre i przesiedliśmy się do pociągu, który zawiózł nas aż do samej Wenecji. Pociąg jeździ około 30 minut co 20-40 minut. Wysiedliśmy na dworcu St Lucia. Trochę się pokręciliśmy
i udaliśmy się na Piazzale Roma skąd odjeżdżają autobusy we wszystkich kierunkach. Nocleg mieliśmy na Campingu poza miastem do którego droga od autobusu była długa i męcząca, zwłaszcza w środku nocy z tobołami:)
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
jestem
hej Aga
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
hej hej
bez-granic.pl
tez w koncu dotarlam i czekam na dalszy ciag
Postaram się dojechać do Krety zanim Ty polecisz
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Rano wypoczęci, tzn mąż bo ja nie zmrużyłam oka ruszamy na podbój Wenecji. Autobusem dojechaliśmy do Piazza Roma. Zastanawialiśmy czy wsiąść do vaporetto, ale wciąż odkładaliśmy to na potem i tym sposobem zeszlyśmy Wenecję na nogach.
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Zdjęcia fantastyczne
bez-granic.pl